środa, 29 lipca 2015

Czym myję twarz? Dobre i tanie żele do mycia twarzy...

| |
Cześć! Z racji, że znalazłam już dwa dobre żele, które rewelacyjnie oczyszczają twarz, postanowiłam napisać kolejny kosmetyczny post. Chciałam podzielić się z Wami dwoma produktami, które towarzyszą mi codziennie rano i wieczorem. :)


1. Ziaja żel myjący normalizujący, liście manuka, oczyszczenie skóry normalnej, tłustej i mieszanej, na dzień/na noc - Ostatnio wspominałam o nim TUTAJ. Jestem do niego pozytywnie nastawiona. Buteleczka jest wygodna, a co najlepsze z pompką. Samego produktu mamy 200ml, który jest bardzo wydajny. Mimo, że producent zaleca omijanie okolic oczu, myję je nim, ale bardzo uważam. Oczy otwieram dopiero po opłukaniu i osuszeniu twarzy. Zmywa nawet mocniejszy makijaż i oczyszcza skórę. Czasem mam wrażenie, że lekko przesusza twarz, ale i tak zazwyczaj po myciu nakładam krem nawilżający. Tego żelu używam wieczorem, głównie do zmycia makijażu i/lub przygotowania do maseczki, kremu. Kosztuje ok. 9zł.

2. Nivea pure effect; all-in-1; żel peeling maska - Skusiłam się na ten produkt po przetestowaniu małej próbki. Wydał mi się całkiem fajny i nie omieszkałam wrzucić go do koszyka. ;) Nie jest drogi, bo za 150ml zapłacimy ok. 14zł. Bardzo cieszy mnie fakt, że jest antybakteryjny, ponieważ nie będzie szkodliwy, gdy mamy jakieś niedoskonałości. Myję nim twarz każdego ranka, omijając okolice oczu, a dwa razy w tygodniu pozostawiam go na 5min jako maskę. Peeling nie jest zbyt ostry, a twarz po nim jest bardziej matowa i oczyszczona. Moim zdaniem jest idealny jako żel, który zastosujemy przed makijażem, bo dobrze do niego przygotowuje twarz. Co ważnie, nie piecze i nie podrażnia.

Używałyście któregoś z nich? A może macie jakiś inny ulubiony żel? :*

8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Może kiedyś przetestuję, ale na razie bardzo lubię Ziaję :)

      Usuń
  2. Używałam obu i żaden niestety nie zagościł u mnie na dłużej. Obecnie stosuję Garnier Czysta Skóra Active, ale także nie jestem zadowolona z jego efektów. Cóż, wychodzi na to, że nadal poszukuję swojego faworyta ;)
    http://czytelnicze-turbulencje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już znalazłam, ale powodzenia w dalszym poszukiwaniu. :)

      Usuń
  3. Ja używam biedronkowego żelu i póki co nie zamienię go na żaden inny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo dobrego o nim słyszałam. Muszę w końcu go przetestować! :*

      Usuń
  4. U mnie żel z Ziaji nie daje rady z demakijażem oczu. Do twarzy jest ok, krzywdy mi nie zrobił, ale jakoś nie podoba mi się jego mydlany zapach:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja wręcz ubóstwiam, czego zapomniałam napisać w poście :)

      Usuń