poniedziałek, 4 stycznia 2016
Podsumowanie czytelniczego roku 2015
Witam! Na wstępie przepraszam, że ten post pojawia się tak późno, ale pierwsze dni nowego roku miałam bardzo zabiegane. Mówi się, że jaki pierwszy dzień taki cały rok. Mam nadzieję, że u mnie ten przesąd się nie sprawdzi :) W moim stosiku książkowym wspominałam o tym, że biorę udział w wyzwaniu 52 książek w 52 tygodnie. Wiele z was wspierało mnie i życzyło mi pozytywnych efektów. I... udało się! Ledwo bo ledwo ale jednak. :)
Kontrolowanie przeczytanych książek ułatwiło mi dodawanie ich do mojej wirtualnej półki na lubimy czytać. Jeżeli jesteście ciekawe ile gwiazdek dałam każdej z nich, to zalinkuję wam ją [KLIK].
Przyznam się bez bicia, że w pewnym momencie poddałam się, ponieważ stwierdziłam, że nie uda mi się. Ok. trzy dni przed sylwestrem weszłam na lubimy czytać i okazało się, że do pomyślnego zrealizowania wyzwania brakuje mi tylko 6 książek. Niby wydaje się to niewiele, ale jak na 3 dni to całkiem sporo. Tym razem nie zwątpiłam w siebie i ostro wzięłam się za czytanie. Ucieszył mnie fakt, że te pół tuzina książek to ciekawe pozycje.
A to wszystkie przeczytane prze zemnie książki w 2015r.
To co czytałam było zróżnicowane, jednak zwracają uwagę swoją liczbą książki z działu fantastyki (mojej ulubionej półki w bibliotece haha) :)
Jestem bardzo zadowolona, bo 52 książki to na prawdę dużo. Mówi się, że przeciętny Polak czyta 1 książkę rocznie. W porównaniu do mojego wyniku jest spora różnica. Jeszcze nie wiem na pewno czy podejmę się tego wyzwania też w 2016, ale raczej tak.
Moim zdaniem nie liczy się tak na prawdę tylko wynik, ale chęć i to, że robi się to dla przyjemności, a nie na pokaz.
Ciekawa jestem, czy wy też wzięliście udział w tym wyzwaniu i jeśli tak, jakie są wasze wyniki. Pochwalcie się w komentarzach. ; D
I oczywiście składam Wam spóźnione życzenia dobrego, szczęśliwego i zaczytanego nowego roku! :))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Gratuluję! Ja w zeszłym roku nie brałam udziału w żadnych wyzwaniach, ale w tym roku zamierzam to zmienić :) Może uda mi się też dobić do takiej liczby przeczytanych książek!
OdpowiedzUsuńDziękuje i na pewno będę trzymała kciuki za Ciebie :)
UsuńTrzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńGratuluję wyniku! Ja również brałam w zeszłym roku udział w tym wyzwaniu, jednak niestety nie udało mi się go ukończyć. W tym roku próbuję ponownie :D
OdpowiedzUsuńDziękuję i na pewno będę trzymała kciuki za ciebie :D
OdpowiedzUsuń