Ostatnio zakupiłam sobie wałki w Rossmannie za ok. 16 zł za 30 sztuk. Są to wałki które nie mają w sobie drutu. Te zachwyciły mnie również tym że mogę szybko i łatwo je zapiąć. Niestety czasem wałki rozpinają się i spadają.
A tak wyglądają moje włosy po nałożeniu na nie wałków:
Moje włosy w wałkach spędziły cały wieczór i noc. Rano zdjęłam je, a efekt nie był najpiękniejszy, ale cieszyłam się nawet i takimi niewyraźnymi lokami, gdyż moje włosy zwykle lekko falowane, bądź proste są bardzo niepodatne na kręcenie.
Efektami nie jestem do końca zadowolona. Marzyłam o ślicznych sprężynkach. Otrzymałam za to takie włosy. Nie prezentują się one na zdjęciu zbyt dobrze. Ale w rzeczywistości wyglądają o wiele lepiej.
Na pewno nie jest to moja ostatnia próba z tymi wałkami, gdyż bardzo mi się spodobały.
|
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMam te wałki. Aktualnie dwa opakowania, bo pierwsze już praktycznie "wykończyłam".
OdpowiedzUsuńUwielbiam i nie zamienię na żadne inne, bo loczki są po nich genialne.
Rzuciło mi się w oczy, że nawinęłaś włosy na kilkanaście wałków i przerwy pomiędzy nimi są spore. Ja umieszczam je na włosach bardzo blisko siebie, dzielę włosy na dużo drobnych pasemek (30 sztuk tych wałków nawijam zawsze, a czasami posiłkuję się jeszcze drugim opakowaniem). Nawijam wieczorem, rano wstaję i zdejmuję.
Zawsze mam ten efekt sprężynek :D Kiedyś robiłam na wilgotne włosy plus pianka i lakier. Teraz trochę bardziej dbam o włosy i ostatnio zrobiłam na wilgotne włosy zaraz po myciu - czyli tak jak do tej pory. Jednak nie użyłam żadnych "polepszaczy" i efekt był taki sam i utrzymał się równie długo.
Kombinuj, bo się da. Ja bym proponowała zwiększyć ilość wałków na głowie :D
Dziękuję za radę. ;)
UsuńPrzepiękne pukle! Jutro lecę do Rosmana :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. ;)
Usuńefekt jest nieziemski :)
OdpowiedzUsuńmyślę,że ja bym miała burze anielskich loków po tak długim czasie :P
Dziękuję ;))
UsuńSpróbuj przed nakręceniem nałożyć na każde pasmo odrobinę pianki do włosów, albo lepiej żelu ;) Nad ranem ewentualnie możesz spryskać loki lakierem.
OdpowiedzUsuńDzięki za radę. Na pewno wypróbuję ;)
UsuńZostałaś nominowana do Liebster Award ;) Serdecznie zapraszam do mnie po więcej informacji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Katarzyna.
Dziękuję za nominację. ;)
UsuńDziękuję za otagowanie :D
OdpowiedzUsuńmam zwykłe papiloty, tylko ja znowu po nich wyglądam jak baranek. takie wałki to nie dla mnie. :) obserwuję :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że wałki ci nie zapasowały. :(
Usuńprześliczne masz te włosy i loczki!! cud i miód:D nie mogę się napatrzeć:D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńDziękuję ;))
UsuńNo proszę jakie fajne, takich jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńMi też się podobają, a ich cena też nie jest zbyt wysoka ;D
Usuńfajny efekt i można w nich spać bo nie gniotą jak plastikowe
OdpowiedzUsuńWygraj Shinyboxa w moim urodzinowym konkursie
http://gosika90.blogspot.com/2013/02/wygraj-shinybox.html
Dziękuję. I rzeczywiście o niebo lepiej mi się w nich spało ; D
UsuńA mi się efekt podoba, takie lekkie dziewczęce loki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;* ;D
UsuńPo jednej stronie chyba Ci się bardziej podkręciły, ale ogólnie efekt jest bardzo ładny! :)
OdpowiedzUsuńTak, wiem. ; D Po jednej stronie założyłam chyba trochę więcej wałków. ;)
UsuńTeż kiedyś zrobiłam sobie loki na tych wałkach i były całkiem ok :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że i tobie zapasowały ; D
UsuńMyślałam że będą wyglądały trochę inaczej, ale i tak są fajne. Ja kiedyś kręciłam na zwykła gazetę i bardzo podobał mi się efekt po lekkim roztrzepaniu palcami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki. ;D Wypróbuję zakręcic więc też włosy na gazetę. ;D
UsuńPiękne loczki!
OdpowiedzUsuńOj mam sentyment do długich włosów :)
Pozdrawiam A.
Dziękuję bardzo ;*;)
UsuńCo sądzisz o dawaniu kawy na włosy ? Podobno są zdrowsze i bardziej lśniące .;)
OdpowiedzUsuńTak to prawda. kawa ma zbawienne działanie dla włosów. Ale niestety przyciemnia je. Może w niewielkim stopniu, lecz na jasnych blond włosach może to być widoczne .. :D
Usuńmoje włosy niestety po nałożeniu na nie takich papilotów szybko się roplątują i wg nie chcą schnąć :(
OdpowiedzUsuńWole te klasyczne :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują te wałeczki :) Jeszcze takich nie widziałam ;)
OdpowiedzUsuń